
Za oknami całkowicie inna sceneria , u większości z nas zero śladów po śniegu .
Także można powiedzieć , że dzisiejszy post z lekkim poślizgiem !
Myślę jednak , że sama stylizacja nadaje się również na nieco wyższe temperatury niż -5 :)
Miętowy jesienno/zimowy sweter + czarna spódniczka + kozaki do kolan + płaszczyk = wreszcie coś innego... bardziej elegantszego niż sportowa...